Trail running, a więc bieg w terenie znajduje coraz większą liczbę zwolenników. Po pewnym czasie bieganie po utartych ścieżkach może budzić w nas znużenie. Jogging po górskich szlakach wprowadza zaś dreszczyk emocji i stawia nas przed większymi wyzwaniami. Aby zapobiec spadkowi energii, ugasić pragnienie oraz zabezpieczyć się przed kapryśną aurą, należy zakupić dedykowany sprzęt do biegania. Plecak biegowy przyda się, gdy zechce nam się pić lub odczujemy głód. Co zatem możemy do niego spakować?
O czym nie można zapomnieć, pakując plecak biegowy?
Każdy biegacz ma swoje indywidualne potrzeby, które uzależnione są od poziomu trudności wybranej trasy oraz jej długości. Oprócz napoju i słodyczy, w plecaku biegowym od polarsportu możemy przetransportować:
- kijki do chodzenia – niektórzy fani biegania lubią mieć je przy sobie podczas trail runningu;
- telefon – przyjemnie jest biegać w rytm ulubionej muzyki. Poza tym wbrew pozorom z muzyką jest dużo łatwiej. Gdy trwa utwór, nogi nabierają jednostajnego tempa;
- latarkę czołową – może przydać się, gdy nadchodzi zmierzch, a my nadal jesteśmy w trasie;
- odzież – tu chodzi zwłaszcza o ubrania przeciwdeszczowe. Pogoda zmienną jest, więc dobrą alternatywę na wypadek opadów stanowi płaszcz lub cienka kurtka wodoodporna.
- portfel – pieniądze i dokumenty raczej zawsze wolimy mieć przy sobie. Na szlaku mogą nam się przydać.
W zasięgu ręki
Do pakowania plecaka biegowego trzeba podejść w praktyczny sposób. Wszystko, co niezbędne, powinniśmy mieć blisko przy sobie. Do przekąsek i napojów najlepiej mieć dostęp bez konieczności ściągania plecaka.
Warto także nadmienić, że niektóre plecaki zostały zaprojektowane tak, aby ułatwić proces nawadniania organizmu. Mają one wmontowany bukłak, z którego możemy pobierać płyn przez rurkę lub tzw. flaski, czyli miękkie bidony zlokalizowane w przedniej części uprzęży.